Nie chce mi się spać.
W takich momentach zawsze towarzyszą mi moje ołówki. HB, automatyczny z wkładem 2B, 6B, 8B i jakiś maleńki, który po prostu jest. Oczywiście gumka i temperówka, bo jakżeby inaczej. Cieniowanie to świetna zabawa, polecam.
Często też sięgam po długopisy kulkowe - świetnie oddają niepewność i dynamikę. Im grubsze kontury, tym obiekt wydaje się bliższy.
Rzadko, ale zdarza się, że zależy mi na długich, spokojnych pociągnięciach, a kreska zawsze miała tą sam